Parę słów wstępu

E-papieros idealny – czy to wogóle możliwe?Wybór e-papierosów na rynku zarówno polskim, jak i zagranicznym jest ogromny. Przewodnie firmy takie jak Tesla, SMOK, Eleaf czy Geekvape wciąż wypuszczają na rynek nowe produkty. Zdecydowanym liderem częstotliwości jest SMOK. Uwierzcie, ta firma potrafi sprzedać ten sam produkt trzykrotnie. 

Czym różnią się od siebie poszczególne modele? No, oczywiście wyglądem, wymiarami i innymi ,,oczywistymi,, cechami. Istnieją jednak bardzo ważne parametry, których żadna firma nie uwzględni w opisie produktu. Dlaczego? A no dlatego, że zasadniczo trudno jednoznacznie i precyzyjnie dokonać pomiarów chociażby gospodarki energetycznej czy ergonomii. Są to jednak bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze cechy naszych urządzeń. Wystarczy zadać samemu sobie pytanie – ważniejszy jest design, czy bateria, która wytrzyma przynajmniej 24 godziny? A może zależy mi na e-papierosie, który będzie wygodnie leżał w dłoni?

Skąd więc czerpać wiedzę? To proste – z opinii innych użytkowników. Nie ma lepszego źródła. Tak naprawdę to żadnego innego nie ma. Sam producent zwyczajnie nie jest w stanie określić, jak jego produkt zachowuje się w danych sytuacjach, lub czego należy unikać. Przed zakupem danego urządzenia należy zwrócić szczególną uwagę na te ,,ukryte,, cechy zasięgając opinii innych użytkowników i czytając wpisy na forach. Lepiej zrobić duży research, niż potem żałować wyboru. Jeśli chcecie głębiej wgryźć się w temat, serdecznie zapraszam! https://abcvape.pl/index.php/2020/02/24/epapieros-czy-highend-robi-roznice/

E-papieros i jego unikalne, indywidualne cechy

Zacznijmy od podów, które z dnia na dzień cieszą się coraz większą popularnością. Przy wyborze odpowiedniego urządzenia, należy sobie zadać bardzo ważne pytanie – Czego ja właściwie oczekuję? Jeśli znamy już na nie odpowiedź, wystarczy tylko znaleźć odpowiedni sprzęt. Jedną z istotniejszych cech jest wielkość urządzenia. Jeśli zależy nam na małym, lekkim i poręcznym e-papierosie, który z łatwością zmieści się do kieszeni marynarki – to właśnie pody będą strzałem w dziesiątkę. Wymienione cechy spełnia chociażby Desire Design More-Pro, który waży tyle co nic, a większe od niego są nawet niektóre zapalniczki. Ci, którzy chcieliby rzucić palenie tradycyjnych e-papierosów powinni zacząć właśnie od czegoś takiego! Mały, poręczny, banalnie prosty w obsłudze. Znajdą się oczywiście pody troszkę większe, o innym kształcie i działaniu. Niewielki, ale bardzo zaawansowany (wręcz WYŚMIENICIE zaawansowany) jest DotPod. Idealnie oddany smak, przy dużej pojemności baterii i ekstrawaganckim wyglądzie – soczysty kąsek dla delikatnie bardziej wymagających użytkowników. 

Sticki, czyli wszystkiego po trochu

Idąc dalej, spotykamy urządzenia nieco większe – mowa tutaj o tak zwanych stickach. Dużo większe od podów, skierowane do bardziej doświadczonych w e-paleniu użytkowników. Standardowa pojemność baterii takiego e-papierosa to 3000mAh. Sticki to e-papierosy będące czymś pomiędzy boxami regulowanymi (o których przeczytacie poniżej) a podami. Potrafią nieźle zadymić, co nie jest wcale pożądane wśród rzucających palenie.

Mody regulowane

E-papieros tego typu to spore urządzenie, wypakowane elektroniką i różnymi funkcjami to gratka zarówno dla e-palaczy, którzy chcą przerzucić się na coś lepszego, jak i dla ex-palaczy zwykłych papierosów. Dlaczego? Box regulowany to tak naprawdę tylko zasilanie. Najważniejsza i najistotniejsza jest elektronika – im lepsza, tym lepiej posłuży nam nasze nowe urządzenie. Idealnymi przykładami naprawdę dobrej elektroniki są DotBoxy, SX-y lub Taifun Box’y. Porządna elektronika gwarantuje nam, że box posłuży długie lata w niemal idealnej kondycji. Urządzenia zasilane zwykle parą akumulatorów 18650 – przy dobrej elektronice – wytrzymają długie dni nieustannego korzystania. Elektronika odpowiada za najważniejsze cechy zasilania – gospodarkę energetyczną, kontrolę temperatury, oddawaną moc i bezpieczeństwo.

E-papieros i jego korona – Parownik

Sam e-papieros to jednak nie wszystko – potrzebny nam jeszcze atomizer. Do wyboru mamy cały szereg przeróżnych typów parowników – od bestii na dwie duże grzałki, po MTL (rodzaj atomizera, który najlepiej odzwierciedla klasyczne palenie usta-płuca). Jakość parownika, tak jak w przypadku zasilania regulowanego, ma ogromny wpływ na jakość i odczucia palenia. Na własnym przykładzie przekonałem się, że jeden dobry parownik jest jest o niebo lepszy od dziesięciu parowników z niższej półki. Jakieś przykłady? Oto one: Taifun GT IV, cała rodzina Dot-atomizerów (Dot RTA, Dot RDA itd.), Deathwish modz isolation….każdy z nich będzie pewnym, dobrym wyborem. 

Przechodząc do sedna – połączenie dobrego zasilania i dobrego parownika to przepis na e-papierosa idealnego. E-papierosa, który spełni absolutnie każde postawione przed nim zadanie, i sprawdzi się w każdych warunkach. Taki set-up gwarantuje, że każde kolejne zaciągnięcie będzie dokładnie tak samo dobre niż poprzednie – lub jeszcze lepsze! Naprawdę warto zainwestować parę groszy więcej, żeby potem nie męczyć się z odsyłaniem na gwarancję, paskudnym smakiem i wyciekami ulubionego płynu.

Urządzeń bez liku, czyli kampania przeciw papierosom.

E-papieros jako oficjalne narzędzie do rzucania palenia?