SMOK Pozz X – charakterystyka

  Nowy pod od SMOK’a, czyli Pozz X. Szczerze i bez ogródek mówiąc – PRAWIE dokładnie to samo co pozostałe 80% innych podów…..SMOK jak widać, nie lubi zmian. Bohater opisu to nowe urządzenie, które swoim rozmiarem, łatwością obsługi i krojem zachęca szczególnie użytkowników nowych, którzy zwyczajnie nie są jeszcze gotowi na poważniejszy sprzęt.

  Ogólnie rzecz biorąc, Pozz X to sprzęt dla nowicjuszy, lub tych, którzy chcieliby oderwać się od codzienności z dużym i stosunkowo nie poręcznym modem. Design jest nawet ciekawy, przynajmniej dla mnie – palacza, który dość ma widoku kolorów typu resin plate. Dokładniejsze informacje, włącznie z wariantami kolorystycznymi znajdziecie na głównej stronie producenta, pod tym linkiem: https://eu.smoktech.com/kit/pozz-x. Przyjemny ekran “easy to read” zawiera w sobie (pomijając rzecz jasna podawaną moc) licznik puffów, czas ostatniego zaciągnięcia, woltaż i oporność. 

Dalej o Pozz X, ale bardziej konkretnie

Pojemność baterii tego poda liczy sobie okrągłe 1400mAh. Kształt – oceniając go po zdjęciach producenta – jest ergonomiczny, a przynajmniej powinien taki być. Przepływu powietrza nie opiszę, bo zwyczajnie go nie testowałem – ale jestem prawie pewien, że jest większy niż w pozostałych, podobnych do Pozz X urządzeniach. Czym motywuję takie stanowisko? Wizualnie, airflow’y są naprawdę spore :). Urządzenie naszpikowane jest różnymi zabezpieczeniami:

  • Odcięcie mocy po 8 sekundach ciągłego “fire”
  • Standardowy “short circuit protection”
  • Zabezpieczenie przed przegrzaniem
  • Informacja o niskim stanie naładowania baterii (choć w tym przypadku, nie bałbym się palić do samego końca 🙂

Ponadto, pod gwarantuje inteligentne rozpoznawanie atomizera (kardridża). Podzika możemy zablokować, w obawie przed przypadkowym wciśnięciem przycisku w kieszeni – nikt z nas nie lubi takich sytuacji 🙁 

Grzałki

Za smak i objętość naszej chmurki odpowiadać będą grzałki RPM (które stają się powoli standardowymi zespołami wszystkich urządzeń smoka na gotowe grzałki). Osobiście wybrałbym (jak zawsze) grzałkę typu RBA, chociażby z uwagi na tańszy koszt eksploatacji 🙂 

Zainteresowany? Zachęcam do sprawdzenia jeszcze jednego konkurenta: https://abcvape.pl/index.php/2020/03/16/dotmod-dotaio-idealne-aio-na-codzien-czy-jest-to-mozliwe/